www.goodangel.fora.pl

zjadam_glodne_dzieci

Tak się składa, że najdłuższe serie anime mają w sobie mnóśtwo zabijania. Szczególnie te znane w Polsce kręcą się mocno wokół jakiejś walki, konfliktu. Wystarczy spojrzeć na emitowane w Polsce Dragon Ball czy nawet Czarodziejkę z Księżyca, albo bardzo popularne w Polsce Naruto. W sklepach ostatnimi laty ukazała się cała seria Ghost in the Shell, która choć poruszająca delikatnie problemy egzystencjalne to przecież kręci się wokół życia specjalnej grupy militarnej. Tymczasem istnieją anime zupełnie pozbawione nie tylko scen zabijania, a też samej walki i są to bardzo piękne anime.

Co ja polecam? Tak z pamięci to teraz tylko:

~ Haibane Renmei - dla widzów dorosłych, bo dzieci nie zrozumieją i się znudzą, a dorośli się wzruszą i zastanowią nad życiem.

~ Serial Experiments Lain - dla widzów dorosłych zainteresowanych problematyką zagubienia w iluzorycznym świecie. Miejscami w SEL wystepują samobójcy, ale to dla podkreślenia skrajnie depresyjnego nastroju tego anime.

~ Lucky Star - w sumie też dla dorosłych, bo wymaga zdystansowanego spojrzenia na bycie dzieckiem. Jest to anime komediowe utrzymane w bardzo pogodnym nastroju. Przypomina przemieszaie najlepszych chwile dzieciństwa z nutką genialnego humoru.

Z tego co pamiętam to niebrutalne i godne polecenia są także:

~ Ruchomy Zamek Hauru - baśń dla młodych i starych. Nominowana do Oscara.

~ seria .hack (dotHack)

Ale ciekawych, niebrutalnych anime jest więcej. Trudno mi rzucać z pamięci japońskimi tytułami, ale ostatnio ukazało się wiele wspaniałych anime zorientowanych na np. melancholiijną refleksję na temat egzystencji w jej różnych przejawach. Generalnie anime mają więcej do zaoferowania niż to się wydaje. Wystarczy zapytać jakiegoś dobrego otaku i dostanie się całą listę.

kacpr

~Aumanga Daiou - anime powstałe z krótkich, 4 panelowych komiksów. Każdy epizod składa się z pięciu pięciuminutowych części, dosłownie napakowanych humorem. Seria opowiada o życiu grupki dziewcząt uczęszczających do szkoły średniej w japonii oraz o ich dwóch zwariowanych nauczycielkach. Dziewczyny mają bardzo odmienne i kolorowe charaktery, dostarczając dzięki temu wielu zabawnych sytuacji. Mój faworyt w kategorii komedia.

~BECK - Mongolian Chop Sqad. - 14 letni chłopak Koyuki poznaje starszego od siebie gitarzystę Ryouske, i zostaje wplątany do jego zespołu. Początkowo boryka się z trudnościami gry na gitarze, jednak prędko zostaje odkryty jako wspaniały wokalista. Koyuki zakochuje się w siostrze Ryouske, więc mamy też odrobinę romansu Smile

Świetny tytuł o cudownej ścieżce dźwiękowej, polecam go każdemu.

~DMC - Detroit Metal City - Souichi Negishi jest normalnym, odrobinę nieśmiałym chłopakiem, który wyjeżdża do Tokyo na studia. Przed wyjazdem marzy sobie by zostać gwiazdą popu. Pech jednak chce, że Negishi zaraz po studiach trafia do death metalowego zespołu "Detroit Metal City". Za każdym razem gdy zakłada make-up przed wyjściem na scenę jego osobowość się zmienia, Negishi przybiera imię "Johannes Krauser II" i śpiewa... erm... growluje, o zabijaniu, gwałtach...
... no dobra, trochę zły przykład dałem. Ale wszystko jest w konwencji parodii, i nikt na scenie nie ginie Very Happy

~Golden Boy - kolejna komedia. Tym razem o wybitnym studencie, który porzuca uniwersytet po ukończeniu wszystkich studiów, by studiować... życie. Jeździ od miasta do miasta na swoim rowerze, dorabiając od czasu do czasu... zwykle pracując dla pięknych kobiet... i studiując je także... Very Happy

Spokojnie, żadnych scen tu nie ma! Jest za to dużo humoru.

~Suzumiya Haruhi no Yuuutsu - ups... kolejna komedia. Suzumiya to jak najbardziej nie zwyczajna dziewczyna, szukająca nie zwyczajnych przygód... gdy tylko zaczyna kolejną klase, przedstawia się kolegom słowami: "Nie interesują mnie zwyczajni ludzie. Jeśli są tu obcy, istoty pochodzące z przyszłości lub innych wymiarów, albo espery, dołączcie do mnie". Haruhi zakłada szkolny klub zajmujący się paranormalnymi, który nazywa "Brygda SOS". Nie wie ona jednak jednego - jak wielką moc posiada, dzięki której wszystko co sobie wymarzy staje się prawdą.

~Tonari no Totoro - Mój sąsiad Totoro. Ciężko mi cokolwiek napisać na temat tego anime... oprócz tego, że jest to film familijny, jednak jak każda produkcja studia Ghibili (patrz - Ruchomy Zamek Hauru, Spirited Away, Księżniczka Mononoke) godna uwagi.