www.goodangel.fora.pl

zjadam_glodne_dzieci

Neo-ateiści często produkują takie obrazki jak to poniżej:

Dla chrześcijanina jest to absurdalny pogląd na chrześcijaństwo, ale przecież nie jest zupełnie bezpodstawny - to tylko nieco inne spojrzenie na chrześcijańską mitologię, którą uznajemy za prawdziwą. Jak sobie chrześcijanie mają radzić z takim czymś?

@edit: Tłumaczenie z drugiego obrazka dla tych, co z angielskim na bakier:

irisse

Neo - ateiści - to nie ma sensu. Nie można podważyć do końca, ze to wszystko nieprawda, ani też że prawda. I tu zaczyna się rola wiary...

Szyna

Dla mnie zmartwychwstanie Chrystusa jest faktem, jedyną logiczną opcją... mam na to kilka dowodów, które wystarczają mojemu duchowi Wink

ten fakt zmartwychwstania daje mi wskazówkę, że wiara chrześcijańska jest autentyczna. Mając 4 Ewangelie wiem że to co tam pisze ma być dla mnie drogowskazem, jest to jednak bardzo trudna droga... interpretując to pismo dochodzę do wniosku że słuszną jest wiara katolicka... Wink

a jeśli chodzi o sposób wyznawania tej wiary to chyba już zależy od powołania... ja czuję się powołany do mariawityzmu. Pozdrawiam

zjadam_glodne_dzieci

Czy mam rozumieć, że tam, gdzie Biblia i Tradycja zawodzą w sensie racjonalnym, stosujecie wiarę (oraz duchową intuicję) zamiast rozumu? To jest kwintesencja problemu, który tutaj chciałem poruszyć.

Przetchlinka

Grzesiu dokładnie! Jeśli zdaje Ci się że słup pod napięciem jest statkiem kosmicznym, wchodzisz na górę kierując się do włazu wciąż będąc pewnym że do statek, a na końcu razi Cię prąd, to uwierz że jest to mechanizm transportujący na pokład.

Good luck!
(and thank you Wink

)

<hihihi> - Tak w ogóle, to czy to jest do tematu? Stawiajcie przed czyms takim przynajmniej ///OFF///

Elar-Kun

Co do Pierwszego obrazka

Chrystus nie był ani zombie(zombie to bezrozumne animowane zwłoki - występujące w horrorach i powieściach fantasy - Chrystus istniał),

ani szczególnie żydowski (Bóg nie może być przywiązany do konkretnej narodowowści - niepokalane poczęcie);

szymbolicznie zjeść jego ciało - trzeba wiedzieć co to znaczy Very Happy

, telepatycznie powiedzieć że akceptuje się go jako sowjego zbawiciela (nie można zaprzeczyć ani potwierdzić);

dalsza część tekstu jest jeszcze bardziej śmieszna (wąż - metafora, kobieta nie specjalnie stworzona z żebra http://www.goodangel.fora.pl/chrzescijanstwo,19/jak-bog-stworzyl-kobiete,385.html, czy drzewo magiczne - napewno tak! Very Happy

)

Tekst z obrazka drugiego jeszcze bardziej pokazuje nieznajomość autora odnośnie tego o czym pisze- ludzie nie zostali stworzeni z grzechem pierworodnym, więc Chrystus nie mógł wyratować nas od grzechu, z którym nas stworzył (a pozatym stworzył Bóg-Jahwe)

Takie teksty są obrzydliwe choćby ze względów jak brak podstawowej wiedzy autorów odnośnie Biblii, czy brak obiektywności;

sami ateiści wyśmiewają wierzących, a sami łudzą się śmiesznymi i wciąż niepotwierdzonymi teoriami naukowymi (jak np. teoria ewolucji, wielkiego wybuchu) nie są zatem w pozycji do komentarzy na ten temat.