www.goodangel.fora.pl

zjadam_glodne_dzieci

Temat wypłynął podczas rozmowy z Adminką. Otóż, rozmowa zeszła na seksualność i zadałem pytanie czemu kobiety nie korzystają ze swojej biseksualności. W przeciwieństwie do mężczyzn, którzy posiadają wbudowane zahamowania (patrz: antropoetologia), one mogą bawić się bez przeszkód i bez obawy przed niechcianą ciążą. Współczesna psychologia zwraca uwagę, że popęd płciowy u obu płci jest równie silny (co godzi w popularny mit jakoby mężczyźni byli seksualnymi wariatami), a poziom testosteronu nie ma na to tak dużego wpływu jak się wydaje, albowiem umysły męskie adaptują się do jego wysokiego poziomu. Dlaczego więc kobiety nie realizują się w przygodnych seksualnych zabawach z koleżankami, kuzynkami etc. ? A może to robią? Proszę o wypowiedź jak jest i dlaczego jest jak jest.

irisse

Widzisz... Są pewne uznane normy obyczajowe i trudno im się wyłamać. Od dziecka uczą nas, kobiety, że - tylko i wyłącznie chłopcy...
A przecież jedna drugą się zachwyca i zazdrości... A to figury, a to długinóg czy włosów...

[Off] A jednak ten temat się tu znalazł ;P

zjadam_glodne_dzieci

irisse

Znasz to z autopsji? ^^

zjadam_glodne_dzieci

Wiem jak ja reaguje na lesbijki. Znacznie lepiej niż na faceta, który kopuluje z facetką. Razz

A teraz Ty się wypowiedz na temat tych norm. Kto je ustala, kto ich pilnuje, co wam grozi za złamanie?

irisse

Ci z góry, od wyznania ustalają, no i rodzice.
Pilnuje ich każdy, kto nie bardzo ma ochotę na sex z drugą dziewczyną.
Co nam grozi? Zła reputacja? ;]

zjadam_glodne_dzieci

irisse

Ojej. To wygląda niemal jak namawianie.

zjadam_glodne_dzieci

irisse

oh. Ale ja wczoraj tylko żartowałam.

Powszechnie uważa się, że rzeczą normalną jest mieć normalną orientację. Wbrew pozorom i moim głupim żartom, raczej trzymam się tej opinii.

zjadam_glodne_dzieci

irisse

Zjadaczu małych dzieci... To było odnośnie naszej rozmowy jak i tego tematu ;P

Odp do pytania pomocniczego:
Bo to byłoby niezgodne ze mną i moim sumieniem. Czy naturą, która każe się rozmnażać. I wiarą w Boga, który przecież tępił homoseksualizm.

Nikt

Myślę, że pewne zachowania, normy, które są powszechnie przyjęte, sprawiają to, że kobieta ma wyrzuty sumienia po współżyciu z kobietą. Tak jest nie tylko z tym grzechem (ja za grzech to uważam, to moja opinia)
Nie popełniasz go nie dlatego, że widzisz jaki jest zły i widzisz bezpośrednio jakie złe zkutki by on odniosł, ale chcesz mieć czyste sumienie. Przed samym sobą chcesz być w porządku. Czyli, wyciągając wnisek z tego co napisałam wcześniej -> to kobieta sama w sobie ma hamulce, które nie pozwalają jej na pewne zachowania. To kobieta nie chce tego. Gdyby chciała myślę, że mogłaby pozbyć się całkowicie tych wyrzutów. Zresztą uważam, że lezbijki właśnie to czynią. Jednak czy to jest dobre? Ugasić własne sumienie? Zagłuszyć je?

Jeżeli ktoś jednak nie ma "zagłuszonego" sumienia, i po takim czynie miałby wyrzuty, to po co ma go popełniać, tym samym pozbawiając się wenętrznego spokoju, który przeciez znacznie jest cenniejszy niż chwila przyjemności?