 |
www.goodangel.fora.pl Forum, gdzie mogą spotkać się młodzi ludzie i porozmawiać dosłownie o wszystkim... Nastawione na nieprzeciętność uczestników ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zjadam_glodne_dzieci
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szydłowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 3:48, 27 Kwi 2009 Temat postu: Na granicu obłędu: Testowanie bóstw |
|
|
Kilka osób na przestrzeni dziejów skusiło się na wykonanie niezmiernie ciekawego eksperymentu. Robert Anton Wilson (współczesny filozof i dyskordiański papeiż) oraz Aleister Crowley (kontrowersyjny okultysta, zwany Bestą 666) podjęli się nastepującego zadania: każdego tygodnia oddawać się kompletnie wierze w inne bóstwo. Innymi słowy: dzisiaj Jahwe, za tydzień Wisznu, za dwa tygodnie Manitou itp. O ile Crowley w ten sposób sprawdzał na ile bogowie wspomagają jego własny rozwój duchowy (i twierdził, że wspomagają doskonale), o tyle Wilson testował wypełenianie sie modlitw. Jak sam twiedził, modlitwy spełniają się tak samo niezależnie od tego, czy człowiek modli sie do Jezusa, Myszki Miki, muszli klozetowej czy samego siebie. I nie miał na myśli tego, że się nie sprawdzają, lecz właśnie to, że się sprawdzają i to identycznie.
Ćwiczenie testowania bóstw jest bardzo rozwojowe także dlatego, że wymaga od człowieka przełamania pewnych wrodzonych barier. Dla wielu osób jest to niemożliwe, ale dla innych może być właśnie tym, czego od zawsze szukali - kluczem do niezwykłego mechanizmu umysłu odpowiadającego za moc wiary i moc modlitwy. Pozwala też lepiej zrozumieć czemu wewnętrznie preferuje się jedne bóstwa nad drugimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przetchlinka
po studencku
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fellem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 3:52, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jakie TY masz do tego podejście, ale ja jestem chyba na tyle... uzależniona od wiary chrześcijańskiej że chyba nie potrafiłabym tak zrobić, bo najzwyczajniej bałabym się chrześcijańskiego Boga... (wiem ze Bóg jest jeden i podejrzewam ze stosując ten eksperyment po pewnym czasie bym uwolniła się od ... rozdzielania go na różne religie i poczułabym że ON JEST i jest NIEROZDZIELALNY, ale jakoś towarzyszył by mi strach przed karą...)
"nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną"..
Nie wiem. moze kiedyś spróbuję,.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zjadam_glodne_dzieci
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szydłowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:23, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ten eskperyment nie jest dla każdego. Ludzie mają bardzo różnie skonstruowaną psychikę i znajdą się tacy, dla których ten eksperyment będzie czymś nie tylko możliwym, ale też niezwykle kuszącym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|