www.goodangel.fora.pl

irisse

Co to jest, czy istnieje, czy Waszym zdaniem doświadczyliscie tego?...

zjadam_glodne_dzieci

Wierzę w istnienie przeznaczenie, bo w dzieciństwrie miałem przebłyski jasnowidzenia i wizje zawsze się sprawdzały dokładnie. Nigdy nie zdarzyło się nawet lekkie odejście od wizji. Wywnioskowałem z tego, że wszystko jest już ustalone. Tym samym odrzucam istnienie wolnej woli podczas życia ludzkiego. Uznaję jednak możliwość istnienia wolnej woli przed życiem ludzkim. Dopuszczam taką możliwość, że przed narodzinami mogliśmy dokonwać wszystkich wyborów, które teraz realizujemy. A samo obecne życie może po części polegać na tym, aby rozumieć wybory dokonane przed narodzinami, a nie dokonywać wyborów teraz.

Dobrą alegorią moich poglądów jest takie coś: życie to swego rodzaju sztuka teatralna. Wszyscy grający w niej aktorzy ustalili scenariusz przed rozpoczęciem sztuki. Gdy ta się już zaczęła, aktorzy tylko grają, ale już nic nie zmieniają, bo mogliby popsuć wszystko.

irisse

A czy jest możliwe przeznaczenie w sensie... Dwóch osób?
czy wtedy możliwe są zjawiska paranormalne <cos jak metaforowo: grzmoty z jasnego nieba>

zjadam_glodne_dzieci

irisse

A kto to wszystko wymyśla?
Czyli Ty tez czujesz sie czasem jak marionetka? ;P

zjadam_glodne_dzieci

irisse

A mi... Niebardzo.
Wolałabym być panią samej siebie.

Nikt

Nie wierzę w przeznaczenie. Nie wierzę, że jest już z góry obrana droga, którą musimy kroczyć i cel, do którego tak czy siak dojdziemy.
Wierzę natomiast w celowość rzeczy. Wierzę, że ostnieje cel najlepszy dla nas, który dobrze by było gdybyśmy osiągneęli, do którego można powiedzieć, że jesteśmy "przeznaczeni", ale nie w takim sensie, że musimy go spełnić, tylko, że w nim się nalepiej zrealizujemy.
Tak samo z dwojgiem ludzi. Nie: "On jest moim przeznaczeniem", tylko: "On jest moim celem" lub "On jest moją drogą do celu".
W to wierzę Wink

.

irisse

Mi się wydaje, ze my sami jesteśmy przeznaczeniem...

Ps. Pozdrowienia z warszawy ;P