|
www.goodangel.fora.pl Forum, gdzie mogą spotkać się młodzi ludzie i porozmawiać dosłownie o wszystkim... Nastawione na nieprzeciętność uczestników ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zjadam_glodne_dzieci
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szydłowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:43, 12 Maj 2009 Temat postu: "23-cia karta Tarota" |
|
|
Poniżej jedno z najbardziej enigmatycznych małych opowiadań mojego autorstwa. Zapewniam was, że nie wiem o czym ono jest. Co ciekawe, było pisane zupełnie na trzeźwo. Mam nadzieję, że ktoś z was powie mi o czym to jest.
Cytat: | John, jasnooki blondyn w szarym garniturze w prześwietlony dzień. Białe ściany zakurzonych budynków odbijają oślepiające słońce. Nagle z chmurzy kurzu wyłania się postać zawinięta w wiele warstw czarnych szmat:
- Mam Twoją córkę John, nie możesz tam pójść - wyraził drapieżny kobiecy głos spomiędzy szmat.
- To także i Twoja córka. Powinnaś ustąpić, bo to niesprawiedliwe - spokojnie powiedział John.
- Spodziewałam się takiej odpowiedzi - czarna postać szybkim ruchem wyciągnęła z ukrycia pistolet, wycelowała na chybił-trafił w Johna i strzeliła.
John poczuł rwący ból w brzuchu i rozlewające się po skórze ciepło. W oczach stanęły mu wspomnienia zdrady, której się dopuścił, aby ratować przyjaciół. Wspomniał też na dobroć starego kapitana, który wyłowiwszy go z wody chował w swojej chatce nad brzegiem. Chciałby tam teraz wrócić. Chciałby znowu być uratowanym...
Był w szoku. Osuwając się na kolana myślał: jak ona mogła strzelić! Kto zajmie się ich dziećmi! Mimowolnie ręka sięgneła do kieszeni, aby wyciągnąć duży srebrny krzyż, który zawsze ściskał w ręku głosząc nauki na zebraniu Społeczności. Czuł jak teraz oczy zebranych patrzą na niego chcąc, aby podobnie jak Chrystus cierpiał, umarł i zmartwychwstał. Spełniłby tym samym ostatnią prośbę jego świętej pamięci ojca.
Kobieta stała tuż nad Johnem. Choć była zawinięta w materiał, to widać było jej smutne czarne oczy. Płynęły z nich łzy.
- Musiałam to zrobić John. To dla niego. Ty mnie do tego zmusiłeś i on mnie do tego zmusił. To zawsze była rozgrywka między wami i dla waszego obłędu ginęli ludzie. Teraz wy musicie zginąć. - mówiła to głosem smutnym acz stanowczym.
- Czy to znaczy, że teraz on też gdzieś leży postrzelony? - zapytał John.
Kobieta kiwnęła głową.
- Więc oto nadszedł czas... - mężczyzna zawahał się - Catherine, musisz wiedzieć, że zawsze Cię kochałem. I kochałem tych wszystkich, których tak bardzo skrzywdziłem. Bóg jednak był ze mną i teraz widzę, że proroctwo starego Jaroda, który widział Matkę Boską, sprawdza się. Umieram, lecz Ty kontynuuj moją misję. Dbaj o wszystko... Mam jeszcze dla Ciebie coś w kieszeni. Zabierz to ze sobą - to mówiąc odchylił się nieco, dając dostęp kobiecie do kieszeni wewnątrz garnituru.
Kobieta sięgnęła tam ręką. Gdy jej dłoń zagłębiała się w kieszeni, ręka Johna złapała ją za gardło i przycisnęła do siebie. Druga ręka sięgneła po paralizator, który natychmiast użyty poraził kobietę. Mężczyzna mimo znacznego osłabienia zaczął wbijać jej palce do oczu. Straszliwy krzyk rozdarł ciszę. Wtem mężczyzna spojrzał za siebie. Niedaleko stała mała dziewczynka tuląca się do pluszowego misia. Miała tylko jedno oko. Po chwili przemówiła:
- Światło już masz. Lecz co jeśli jest coś, o czym nie wiesz? Coś większego od Ciebie i szersze od Twoich planów - sztuczny głos dziewczynki brzmial demonicznie.
John poczuł, że traci świadomość. Zdołał jednak jeszcze wykrzyczeć:
- In nomine Luciferi excelsi! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zjadam_glodne_dzieci dnia Wto 23:44, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przetchlinka
po studencku
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fellem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:33, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Toż to fragment opowieści Ciekawe. O czym jest? Widać o czym. Ale tych tajemnych niedomówień nikt poza Tobą Ci nie powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irisse
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzyżówki w lesie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 4:06, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zadaniem też nie jest powiedzenie, o czym to opowiadanie. Mi się podoba. Jest takie mroczne, a wszystko ma swój sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|